Forum Forum Border Collie Strona Główna Forum Border Collie
Jest to miejsce spotkań dla miłośników psów rasy Border Collie. Tutaj dzielimy się radościami i kłopotami związanymi z posiadaniem bordera. Szanujemy wszystkie psiaki niezależnie od ich pochodzenia i zbieżności z wzorcem rasy.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Blanka- zjawiskowy mix border collie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Border Collie Strona Główna -> Border Collie szuka domu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AnnaK



Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:23, 30 Gru 2009    Temat postu:

jest mala tragedia- piesek w ogole nie utozsamia spaceru z zaspokajaniem swych potrzeb fizjologicznych. Robi to w domu Sad
Czy jest jakas rada jak psiaka oduczyc zalatwiania sie w domu ??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lunorka



Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 3070
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:46, 30 Gru 2009    Temat postu:

Oduczyć trudno, ale możesz ja nagradzać jak sie na spacerze załatwi. Spróbuj ją przetrzymać na spacerze aż zrobi i bardzo przesadnie się ucieszyć i dać coś pysznego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LALUNA



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 7156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 11:16, 30 Gru 2009    Temat postu:

AnnaK napisał:
jest mala tragedia- piesek w ogole nie utozsamia spaceru z zaspokajaniem swych potrzeb fizjologicznych. Robi to w domu Sad
Czy jest jakas rada jak psiaka oduczyc zalatwiania sie w domu ??


http://www.bordercollie.fora.pl/zabawa-i-wychowanie,13/czystosc,3637.html

http://www.bordercollie.fora.pl/zabawa-i-wychowanie,13/sikanie-w-nocy,1788.html

http://www.bordercollie.fora.pl/zabawa-i-wychowanie,13/siusuanie,676.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AnnaK



Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:39, 30 Gru 2009    Temat postu:

dzieki wielkie za rady! wszystko przeczytalam Smile byla dzis pierwsza kupcia na dworze - chyba bardziej z przypadku niz z rozumowania ale i tak sie ucieszylam!
Ponadto, nie wiem czy metody dla szczeniaka zadzialaja na 3 letneigo psiaka, ktory dosc dlugo byl w boksie w schroniku, gdzie sie je, mieszka i zalatwia praktycznie w tym samym miejscu....
no ale zobaczymy - spacer co godzinke i moze jakos pojdzie !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lilacly



Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk/Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:43, 30 Gru 2009    Temat postu:

jak moją Amberkę wzięłam ze schronu też zdarzało jej się dość często załatwiać w domu na początku (nie był to przypadek ekstremalny, bo np. robiła w domu tylko siku)

oduczyła się tego całkowicie w przeciągu 2 tygodni - załatwianie się na dworze było wychwalane pod niebiosa i nagradzane smakołyczkiem, a jak już narobiła w domu to ignorowałam ją przez jakieś 20-30 minut - jak coś ode mnie chciała to odwracałam się do niej plecami i ogólnie zachowywałam się jakby w ogóle nie istniała. żadnego krzyczenia czy coś, tylko totalna ignorancja
nie wiem czy podziała to w tym przypadku, bo u Amber było to skuteczne głównie ze względu na to, że po pojawieniu się u nas miała coś w rodzaju obsesji 'jak się będę do ciebie przytulać co chwila i chodzić za tobą wszędzie to może nie oddasz mnie z powrotem do schroniska'
ale może warto spróbować Wink

a no i dodam, że miała już ponad 1,5 roku Wink
więc się nie martw - starszego psiaka też się da całkowicie oduczyć Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asia13579



Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:18, 30 Gru 2009    Temat postu:

Ja miałam szczęście Very Happy
Mój Lakci po przyjeździe ze schronu do domu, wszedł, znalazł róg ściany i noga w górę. A potem lekkiek "pac" po tyłeczku i już więcej w domu się niezsikał (tego większego też nierobił Wink ). Więc byłam bardzo zadowolona bo z tymi sprawami nie miałam i nie mam problemu, ale życzę powodzenia (z tego forum można naprawdę sporo się dowiedzieć Very Happy )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AnnaK



Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:52, 31 Gru 2009    Temat postu:

nie chce zapeszac ,ale Blanka od 2 dni nie nabrudzila w domu Smile
Jest bardzo grzeczna, spi w swoim legowisku, ladnie chodzi na smyczy.
Oby tak dalej !
Mam jeszcze kilka pytac :
- kiedy moge spucic psa ze smyczy , by swobodnie sobie pobiegal ( w schroniku bardzo nas uczulali na to, by psiak nie uciekl. Jednak na spacerze Blanka bardzo sie pilnuje. Jak wybiegnie do przody, wraca co chwile , by sprawdzic czy wszystko ok, okraza nas i znowu do przodu)
- chcialabym ja nauczyc prostych komend. Od czego powinnam zaczac i jak zachecic ?
- czy ktos na Forum jest z Chorzowa ? moze mialy ochote na wspolny spacer ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dawiś



Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:26, 31 Gru 2009    Temat postu:

My jesteśmy z Tysiąclecia więc zapraszamy do parku na spacerek. Też mamy Evne ze schoniska już 3 miesiące jest u Nas i jest bardzo nakręcona na zabawe ale i powolutku nabiera coraz więcej wiedzy i posłuszeństwa SmileSmileSmile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Psikut_zabrze



Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 3241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Czw 19:38, 31 Gru 2009    Temat postu:

Ja nie z Chorzowa ale z Zabrza Very Happy zawsze moge dojechac ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AnnaK



Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 2:55, 02 Sty 2010    Temat postu:

Zycze Wszystkim duuuzo psiej milosci w 2010 Roku Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lilacly



Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk/Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:56, 02 Sty 2010    Temat postu:

AnnaK napisał:

Mam jeszcze kilka pytac :
- kiedy moge spucic psa ze smyczy , by swobodnie sobie pobiegal ( w schroniku bardzo nas uczulali na to, by psiak nie uciekl. Jednak na spacerze Blanka bardzo sie pilnuje. Jak wybiegnie do przody, wraca co chwile , by sprawdzic czy wszystko ok, okraza nas i znowu do przodu)
- chcialabym ja nauczyc prostych komend. Od czego powinnam zaczac i jak zachecic ?
- czy ktos na Forum jest z Chorzowa ? moze mialy ochote na wspolny spacer ?


u mnie też z Ambrą był ten problem - w schronisku uczulali, żeby nie spuszczać, że pies ze skłonnością do ucieczek, że pilnować okien, żeby przez nie nie wyskoczyła i w ogóle małego diabełka z niej zrobili Twisted Evil
a ta biedna miała nadmiar energii, który musiała wyładować - i robiła to, ale w domu Wink
u nas podziałała metoda (może trochę dziwna) przywiązania do drugiego psa - szliśmy na łąkę i po jednej stronie smyczy zaczepialiśmy Dreamcia (labek) a po drugiej Ambrę - no i tak sobie biegali sami gdzie chcieli - mała szybko zaczaiła, że po zawołaniu Dreamciu ją do nas ciągnie i wtedy oba dostają nagrodę - po paru zawołaniach to już ona szybka ciągnęła naszego leniucha do nas - minęło dosłownie kilka dni i zaczęliśmy ją puszczać samą luzem Wink
no tylko trzeba być pewnym zerowej agresji u obu psów ...

z innym psem kiedyś korzystałam z takiej kupionej za chyba 2 złote linki do prania - 5 metrów bodajże to cudo ma i na tym przywołania ćwiczyłam Wink

powodzenia Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Psikut_zabrze



Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 3241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Sob 14:52, 02 Sty 2010    Temat postu:

Ja jak przygarnelam rudego to wiedzialam po prostu ze szybko bd mogla go puscic, bo nie odstepowal mnie na krok. na spacerach ogolnie byl na smyczy, ale jak nie widzialam zadnego psa to puszczalam go w pierwszym etapie ze smycza. ladnie przybiegal to go odpinalam.. pozniej staralam sie to wydluzac. i tak oto moje rude jakies 1.5 tyg po przybyciu do mnie zaczelo biegac luzem :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dawiś



Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:15, 02 Sty 2010    Temat postu:

U Nas jest róznie Evne ma strasznie czuły węch, i dlatego puszczam ją jak jesteśmy na jakichś polach gdzie ją cały czas widzę. Evne potrafi wyczuć wiewióre która jest kilkanaście metrów od niej na drzewie i będzie się wpatrywała w drzewo cały czas. Dlatego jeszcze nie mamy pełnej swobody biegania bez smyczy. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marley



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:18, 05 Sty 2010    Temat postu:

Po pierwsze gratuluję adopcji psiaka! Smile)) Kolejny borderekowy ma dom! To wspaniałe!
Co do spuszczania ze smyczy to jest to kwestia indywidualna, naszą znajdę mogliśmy puszczać już po kilku dniach, ale ponieważ nie mieliśmy pewności, puszczaliśmy go na ŚLADÓWCE (długa linka), która ciągnęła się za nim. Myślę, że jest to dobre i odpowiedzialne wyjście Smile

Pozdrawiam i życzę powodzenia ze śliczną sunią Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boncky



Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:19, 10 Sty 2010    Temat postu:

AnnaK, gratuluję ślicznego psiaka i adopcji Smile pujdziesz do nieba... Smile polecam dać sobie i psiakowi trochę czasu, tak jak widzisz sprawy załatwiania się zaczynają iść w dobrą stronę, piesek musi się uspokoić, u mnie trwało to pare miesięcy. Odnośnie spuszczania - nie śpiesz się, nie warto, spróbuj pierw na ogrodzonym terenie ( boisko szkolne, parking itd...)

Wszystko z czasem samo przyjdzie, co do komend moja kirka z meliny przez dobre 4 miesiące bała się przysmaków i komend:) teraz robi je na zawołanie a nawet ruch głową. Piesek po przejściach musi mieć czas by zrozumieć nową sytuację, a potem zaczynamy zabawę...
wyczujesz ten moment.. Smile narazie poznajcie się wzajemnie Smile niech wie że zło mineło... Smile

co do spacerów to nie ma problemu, często widzimy się z ekipą z tałzena;] więc jak sie trochę z pogodą uspokoi...


Ostatnio zmieniony przez Boncky dnia Nie 1:22, 10 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Border Collie Strona Główna -> Border Collie szuka domu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin