Forum Border Collie

ore_sama

brzozaraf, jeżeli ktoś nie planuje wystaw i i tak planuje kastrację to wnętr pewnie nie jest dla niego problemem. Mnie osobiście bardziej martwiłaby głuchota i atak padaczkowy u szczeniaka po tym samym ojcu.

KIRd

brzozaraf

Mi osobiście to nie przeszkadza. Nie planowałem wystaw, na pewno i tak bym go wysterylizował. Jednak wtedy byłby to dużo prostszy zabieg niż usuwanie jąder z brzucha. A może jednak zdecydowałbym się na wystawy - miałbym wybór. A teraz nie mam... Poza tym informacja o tym, że nie będzie zajmował pierwszych czy też punktowanych miejsc jest zwykłym kłamstwem. On nie będzie brał udziału w wystawach - koniec, kropka. Poza tym bardzo nie podoba mi się dalsze rozmnażanie psów, które dają wadliwe potomstwo i to nie w jednym pokoleniu. I na koniec zupełny brak kontaktu... Założę się, że zainteresowane kupnem osoby dostały na maila piękne zdjęcia szczeniaka, rodziców, zapewnienia wszelkiej pomocy itp, itd. Przed kupnem kontakt był rewelacyjny. Później udało mi się tylko raz, gdy napisałem w smsie że pofatyguję się do ZKwP. Wtedy pani oddzwoniła ale tylko po to aby powiedzieć, że się zdarza i właściwie to ona nie ponosi odpowiedzialności i w skrócie mogę sobie robić co chcę. Nie padło coś co jako jedyne mnie interesował - przykro mi, przepraszam. Najśmieszniejsze jest to, że w umowie mam iż pani przysługuje prawo pierwokupu mojego psa gdybym chciał się go pozbyć. Tylko kto normalny odda psa, którego pokochał już pierwszego dnia, z którym wstawał po nocach aby wyprowadzać go na dwór ucząc czystości, bawił się aż zaśnie... itd. Przecież to prawie jak wychowywanie dziecka, tyle że trwało intensywniej, rozłożone było na krótszy czas... Uważam, że zamiast płacić dodatkowe pieniądze za sterylizację warto je dołożyć i kupić psa zdrowego. Ale... to tylko dywagacje bo przecież ową wadą wcale nie musi być wnętrostwo a może to być np. tyłozgryz a wiem, że taka przypadłość w tej hodowli też miała miejsce. I ta wada nie wyklucza oczywiście z wystaw ale udział w nich czyni zupełnie bezsensownym. Myślę, że przed zakupem psa z tej właśnie hodowli warto wziąć to pod uwagę.

brzozaraf

KIRd

Tak mi podała właścicielka hodowli że ma takich rodziców. co do waty to podobno jądra mu nie zeszły. Już sam nie wiem co mam myśleć o tej hodowli. z jednej strony ładny pies z drugiej strony możliwość chorób... ja lubię ryzykować i cały czas mam nadzieję że pies będzie zdrowy, prócz tych jąder....

Nnamani

Czyli wychodzi na to, że tak czy inaczej podani są nieprawdziwi rodzice, albo nieprawdziwy wiek szczeniaka. Dopisuję sobie tę hodowlę do mojej pięknej listy.

KIRd

Nnamani

Czyli w ogłoszeniu na tablicy.pl jest odmłodzony o dwa miesiące.

KIRd

na to wygląda. piesek ma pół roku. zastanawia mnie dlaczego włascicielka podała mniejszy wiek psa

brzozaraf

Q'CELTIC

[link widoczny dla zalogowanych]
Dodane o 21:36, 24 Stycznia 2013, id ogłoszenia: 29497375
Border collie -4,5 mies. przepiekny piesek rodowodowy o wspaniałym charakterze . Ma jedną wadę , która uniemożliwia mu uzyskanie wysokich lokat na wystawach dlatego cena jego jest tak bardzo obnizona, lecz nadaje się wyśmienicie na przyjaciela, psa do pasienia i sportu.
Polecam miłosnikom rasy. Pochodzi z takiego skojarzenia rodziców , że nie zachoruje na choroby border collie CEA, TNS i CL . Również całe pokolenia w rodowodzie badane są na dysplazję i choroby oczu. Jest bardzo efektownym borderkiem o masywnej budowie i długim obfitym włosie [ na zdjęciach ma włosek szczenięcy , lecz już zaczyna mu wychodzić piekny długi włos]. Umaszczenie czarno-białe [ na niektórych zdjęciach jest przebarwiony od słońca i wpada w lekko brunatny- w rzeczywistości jest pięknie wybarwiony mocną czernią

bzdura, piesek bez jader w ogole nie bedzie uzyskiwal lokat na wystawach. ani wyzszych ani nizszych, od razu bedzie schodzil z ocena dyskwalifkujaca i troche bez sensu wydac pieniadze choc na jedna taka wystawe
zwykla kastracja ( jak piesek ma jadra w mosznie ) to srednio koszt 250-300 zl
usuwanie jednego, dwoch z jamy brzusznej moze zwiekszyc koszt zabiegu
pytanie czy te jadra w ogole sa i gdzie ?
a po jakich jest rodzicach mozna sprawdzic w metryce, bo mam nadzieje ze piesek ja otrzyma z wpisem NH ( nie hodowlany )
dodatkowo warto poprosic o protokol przegladu miotu do wgladu

ore_sama

A czy to nie kwestia tego że ogłoszenie zostało wrzucone po prostu już jakiś czas temu? Lub przy ponownym wrzucaniu nikt nie zmienił wieku psa?
Dla mnie głównym powodem na nie są wady które wystąpiły u szczeniaka po tym ojcu, oraz negatywne opinie właścicieli szczeniąt o kontakcie z hodowcą.

KIRd

Ja mam wrażenie że pies jest z tego samego miotu co Twój. i mogę mieć takie same problemy jak Ty. mógłbyś opisać co się z nim dokładnie dzieje? na dzień dzisiejszy wiem że psu nie zeszły jądra.

brzozaraf