Forum Border Collie

Paula03

Sporo u was spadło tego śniegu u nas ledwo zakryło ziemię Smile

A Lilu widać, że się podoba Very Happy

scarletshine

Jak ona się cieszy z tego śniegu, super sunia ! Very Happy

juulkaa

[link widoczny dla zalogowanych]
hahahah, dobre XD

metka

Śniegu już nie ma, za to jest błoto Sad

metka

Ostatnio na urodziny dostałam takie cudowne cudo:

pełny rozmiar na moim blogu

Wisi już na mojej ścianie Smile

Migawki z tego co ostatnio robimy Smile

zaczynamy ćwiczyć na lidlowym orzeszku Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Sport, który zawsze postrzegałam jako za trudny dla nas, "my nie potrafimy, ja nie potrafię...", właśnie ten sport zaczęłyśmy ćwiczyć - obi Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Póki co dopracowujemy dostawianie - chciałabym, aby bardziej się przyklejała.
Poza tym w piątek mamy spotkanie odnośnie wzięcia udziału w kursie. Jakim? Powiem tyle, że nigdy, nie sądziłam, że będziemy mogły ćwiczyć ten sport Very Happy

Chociaż jeszcze nic nie wiadomo - w piątek obiecuję, zdradzę tajemnicę. Smile

I tak sobie żyjemy Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

Psikut_zabrze

A co tego tajemniczego sportu to chyba wiem o co chodzi Very Happy

Bo wiem na co jest nabór w krakowie Very Happy

Muszelka

Flyball ?

Co do "przyklejania" to niektóym psom się ono poprawia po częstym ćwiczeniu zakrętów, zarówno w lewo jak i w prawo Smile

. Powodzenia!

Katherine.Noemi

śliczna , śliczna
a ja myślałam ,że obi Razz

Zirael.

Ale ma fajnie sierść na łapkach przyciachaną :3
Ja dzisiaj traktowałam nożyczkami sierść Negri - taka praktyka przed obcinaniem Umci XD

metka

No i na co ja liczyłam xD Oczywiście o flyball chodzi Razz

Strasznie jestem ciekawa co z tego wyjdzie Razz

Jeśli chodzi o kapcie to ich NIENAWIDZĘ, obcięłam całe - miałam dość przynoszenia przez psa błota, patyczków, kamyczków i owoców różnych krzaków. Na tych latających zdjęciach widać jakie miała w październiku - a one strasznie szybko rosną Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

Zita

Wiesz mi, z łapkami i ogólnie całym ciałem może być gorzej. Trzeba się przyzwyczaić po prostu do stawania 50 razy na spacerze (pies stoi z miną, nie idę dalej, chyba cię pogięło. Coś mi się przyczepiło do futra, nie ruszę się, dopóki mi tegonie wyjmiesz). A potem 50 razy w domu... latanie z miotłą i wyjmowanie różnych rzeczy z łapek. Kwestia przyzwyczajenia XDDD

Lilu jest piękna. Ona wskakuje na ta piłkę czy wchodzi? Very Happy

D

Zirael.

Ja Umci też obcinałam, ale teraz zapuszczam - co by na wystawach ładnie wyglądała ;>
A jak już zdobędzie hodowlanke, to zaraz jej ciachnę na krótko i łapcie, i pewnie kłaki na uszach, jesli się jej tam zbyt "zagęści" xp

metka

Muszelka

i jak jej poszło?

metka

Dopiero się rozkręca, były problemy z szarpaniem i jeszcze nie zawsze aportuje piłkę. Sądzę, że to przez nowe miejsce, ludzi, psy... chociaż nie ukrywam, że trochę mnie to zdziwiło, bo ona nigdy nie miała problemów z pracą w rozproszeniach, nawet często jej to wychodziło lepiej niż na terenach, które zna. Smile

A aport ma genialny i również genialnie się szarpie, tylko na początku jak było zimno, padało i ona zazwyczaj była cała mokra Laughing

to widocznie nie chciała nic do pyska brać. W niedzielę już się trochę rozkręciła, szarpała się, pod koniec treningu aportowała i nie przeszkadzało jej mokre futro Smile

Jeszcze nie pokazała 100% swoich możliwości, ale jestem z niej mega dumna, bo się stara dziewczyna Mr. Green