Forum Forum Border Collie Strona Główna Forum Border Collie
Jest to miejsce spotkań dla miłośników psów rasy Border Collie. Tutaj dzielimy się radościami i kłopotami związanymi z posiadaniem bordera. Szanujemy wszystkie psiaki niezależnie od ich pochodzenia i zbieżności z wzorcem rasy.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pudliczka ze stodoły[Trójmiasto] SANTI MA DOM! DZIĘKUJĘ!
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Border Collie Strona Główna -> Borderowi krewniacy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atkaaaa



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 1923
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia/Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:18, 30 Sty 2010    Temat postu: Pudliczka ze stodoły[Trójmiasto] SANTI MA DOM! DZIĘKUJĘ!

Starsza pudliczka zabrana ze stodoły spod Tczewa szuka domu! Mała aktualnie jest u mnie, nie mam pojęcia ile będzie mogła zostać. Moi rodzice już się bulwersują, ale nie mogłam jej tam zostawić, bo by zamarzła. Wczoraj koleżanka przywiozła ją skmką no i tak mała znalazła się u mnie.(Pani Danusiu jeszcze raz dziękuję za transport).

Zdjęcia z jej „domu”:















To jej „kolacja”



I mała u mnie:


Po kąpieli:




























Mała ma guzy na listwie mlecznej, strasznie brzydko pachnie jej z pyszczka, nie ma niektórych przednich zębów. Ma ślad jakby po wenflonie... nie wiem... boję się, że jest w trakcie leczenia. Dużo pije, dużo sika, nawet bardzo dużo. Nerki?


Ostatnio zmieniony przez Atkaaaa dnia Pon 20:37, 15 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Calineczka



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 4864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:22, 31 Sty 2010    Temat postu:

ehh może wybierz sie do weta... jesli beda potrzebne jakies pieniazki na leczenie to sie jakos zrzucimy Smile 5 zł nikogo nie zbawi... a 10 osób to już 50...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atkaaaa



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 1923
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia/Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:39, 31 Sty 2010    Temat postu:

Bardzo dziękuję Calineczko! Jest źle, bardzo źle Sad

Mała ma guzy na obu listwach, wszystkie sutki są do usunięcia- porządna mastektomia. Potrzebne są dwa zabiegi. Na początku trzeba usunąć tego największego guza i przy okazji te małe za jednym cięciem. Guza trzeba wyciąć natychmiastowo. Jak na razie jest on dość dobry do wycięcia. Sprawia wrażenie dużego ale powierzchnie w środku ma stosunkowo małą i mocno zbitą, wszystko się kumuluje w tym guzie, dopóki to się nie rozlało trzeba operować. Jak teraz tego nie zrobimy to będzie szybko rosło i może zahaczyć o coś innego. Koszt tego całego zabiegu to ok.300-400 zł ale, my będziemy płacić ok. 100-150zł, mniej nie da rady. Przy okazji tego pierwszego cięcia można też lekko oczyścić zęby. Żeby nie było za kolorowo, mała może mieć coś z nerkami. Jest ryzyko, że będzie problem z wybudzeniem się z narkozy, może jej to poważnie zaszkodzić. Pobranie krwi na to wszystko to koszt ok.100zł, a da nam to tylko pewną pewność, czy to jest dla niej bezpieczne a i tak ryzyko cięcia trzeba podjąć, żeby uratować jej życie, więc generalnie będzie to zbędny koszt. Można zrobić badania tylko na nerki- kreatyninę, mocznik (ok. 30zł) ale nawet jak wyjdzie, że nerki są jakoś obciążone to wg. mnie operować trzeba. Jeśli oddamy ją teraz do schroniska to:
1. zabieg nie zostanie zrobiony teraz
2. nie wiadomo czy w ogóle uda się ją zoperować || raczej nie bo w schronisku nie robią tego typu zabiegów tylko szukają DT
3. to starszy piesek, dużo młodzików czeka na operacje
4. nawet jak uda się ja ciachnąć, to potem może być ciężko, nie wiem czy jest miejsce żeby wsadzić ją gdzieś osobno (na ok. 200miejsc jest ok. 290psów), jeśli będzie z innymi psami, to one jej to rozliżą, pokopią, pewnie dojdzie do jakichś spięć, w tym wypadku chyba jednak lepsze będzie uśpienie, niż skazywanie jej na przezywanie tego wszystkiego jeszcze raz, na bardzo bardzo niepewną przyszłość, przez te trzy dni poznałam ją na tyle, że wiem, że ona tam nie da rady, ciągle jest przestraszona, tam całkowicie zeświruje.
Szczerze, to nie wiem co robić. Za godzinę wrócą moi rodzice, pogadam z mamą, zobaczymy, może pozwolą mi ją przetrzymać do połowy lutego. Później Santi będzie mogła jechać do Ani. Myślę, że warto podjąć ryzyko, dać jej szanse, wystarczająco już w życiu przeszła, niech chociaż ma dobrą starość.


-----------------------------

Jutro po szkole jadę z nią do schroniskowych wetów, zrobić RTG, jeżeli będą przerzuty na płuca, nie ma sensu jej męczyć. Jeżeli płuca będą czyste, to sprawdzimy nerki, jeśli nerki nie będą zdrowe to też nie ma sensu jej męczyć, bo ona się po prostu nie wybudzi... Jeżeli i płuca i nerki będą czyste, będziemy operować. Moja mama już jakby się przekonała, gorzej z tatą... ale jak będzie szansa żeby uratować jej życie, będę próbowała na każdy sposób przetrzymać ją tu te dwa tygodnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
smoczyczka



Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:42, 31 Sty 2010    Temat postu:

Dawaj znać co z nią. Jak będzie trzeba, to zrobimy jakąś zrzutkę. Ja w obecnej sytuacji wiele nie pomogę, ale jakiś grosz wyskrobię jak tylko będzie sens ją operować.
Ile Mała ma lat mniej więcej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atkaaaa



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 1923
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia/Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:03, 31 Sty 2010    Temat postu:

Dziękuję bardzo!

spotkałyśmy na spacerze bardzo konkretną, starszą panią... jeśli jutro wszystko będzie dobrze, mam się do niej odezwać, jest zainteresowana adopcją Santi... teraz tym bardziej będzie mi trudno podjąć właściwą decyzję....
Bardzo ciężko określić ile ona ma lat- urok miniaturek, młodziutka to ona nie jest. Pewnie koło 10? Może 9? Zęby ma tragiczne... wyglądają jak u 17letniego psa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Calineczka



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 4864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:59, 31 Sty 2010    Temat postu:

informuj na bieżąco Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kotajka



Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 2537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:20, 01 Lut 2010    Temat postu:

Atkaa potrzebujesz tej kasy czy nie?

Very Happy Smile bo koszty widze ze spore, a Ty raczej jeszcze nie pracujesz .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lunorka



Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 3070
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:12, 01 Lut 2010    Temat postu:

Atkaaaa napisał:
Bardzo ciężko określić ile ona ma lat- urok miniaturek, młodziutka to ona nie jest. Pewnie koło 10? Może 9? Zęby ma tragiczne... wyglądają jak u 17letniego psa


Byłaś z sunia u weta? Bo zęby to mogły się suni popsuć z powodu karmienia jej jakimiś śmieciami, może była w domu z dzieciakami i wsuwała słodycze stąd te zęby.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atkaaaa



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 1923
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia/Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:20, 01 Lut 2010    Temat postu:

Bardzo, bardzo, bardzo serdecznie Wam dziękuję!

Mała jest ciągle u mnie, byłyśmy u weta, zrobiliśmy RTG, na płuckach nic nie widać prócz jednego małego niepokojącego punktu. Ogólnie płuca są czyste. Jutro jedziemy pobrać krew, jeżeli wyniki pokażą, że organizm da sobie radę to najprawdopodobniej będziemy operować. Jeżeli wynik pokaże, że organizm raczej nie da sobie rady to zostawimy małą w spokoju. Nie będziemy wycinać, będzie sobie żyła z tymi guzami tak długo, jak to będzie możliwe/ rozsądne.

Koszty... jak na razie to za RTG zapłaciło schronisko, jeżeli operacje będzie miała dojść do skutku to wtedy pieniążki już niestety będą potrzebne...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
smoczyczka



Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:48, 01 Lut 2010    Temat postu:

No to trzymamy kciuki za dobre wyniki krwi, żeby można było Santi przedłużyć życie.
Dawaj znać jak się sprawy rozwijają Smile.
A jak się dziewczynka czuje w ogóle? Jak dogaduje się z Twoim Dżekim? Sprawia wrażenie psa który wie co to mieszkanie?

3mam kciuki!!! Smile
Dobry z Ciebie Człowiek, wiesz? Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atkaaaa



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 1923
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia/Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:09, 01 Lut 2010    Temat postu:

Bardzo dziękujemy Embarassed Very Happy

smoczyczka napisał:

A jak się dziewczynka czuje w ogóle? Jak dogaduje się z Twoim Dżekim?


Zdjęcia z wczorajszego niepewnego dnia:

Cześć, jestem Santi


Tak często leżę i podglądam co o mnie piszecie


i czasami mi smutno






Ale mój kumpel Dżeki mnie pociesza



Dżeki mówi, że wszystko będzie dobrze



że wszystko się ułoży

że będzie trzymał za mnie kciuki

myślicicie, że mówi prawdę?

i jak mu nie wierzyć?


Ja mu wierzę!



On ma zawsze rację!


Jeszcze zobaczycie!


Jutro będę się przygotowywać do operacji!


i będę zdrowa!



Tak jak Dżeki





Znajdę super dom, gdzie będę szczęśliwa już do końca swoich dni!




No i Dżekson po części miał rację Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Calineczka



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 4864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:11, 01 Lut 2010    Temat postu:

a co z Pania która zainteresowała się Santi :>?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
smoczyczka



Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:17, 01 Lut 2010    Temat postu:

Fajne fotostory Smile
Na pewno Dżeki miał rację Smile. Fajnie, że chłopak tak ładnie przyjął koleżankę Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Psikut_zabrze



Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 3241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Pon 23:10, 01 Lut 2010    Temat postu:

Super zdjęcia super pieski ;d
Mam nadzieje ze wszystko bd dobrze i Santi bd zdrowa jak rybka i znajdzie kochajacy domek Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goska



Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:20, 01 Lut 2010    Temat postu:

trzymam kciuki za nią Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Border Collie Strona Główna -> Borderowi krewniacy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin